Chcieli przejechać przez tereny ISIS, żeby udowodnić, że "ludzie są mili". Jak się skończyła ta historia ?

M

łoda para Amerykanów podczas wyprawy rowerowej dookoła świata wjechała na tereny kontrolowanej przez ISIS części Tadżykistanu. Zostali zabici przez terrorystów.


"Zło jest sztucznym konceptem, który wymyśliliśmy, aby tłumaczyć sobie złożoność ludzkiej natury" - pisali na blogu podróżnicy. W ubiegłym roku zwolnili się z pracy w Waszyngtonie. Jay Austin, wegetarianin, pracował w Departamencie mieszkalnictwa i rozwoju miast w Białym Domu. Lauren Geighegan, weganka, pracowała jako urzędniczka administracji na Georgetown University. Oboje mieli 29 lat.


Dokumentowali swoją wyprawę na Instagramie oraz na swoim blogu.


W internecie zamieszczono nagranie pokazujące moment śmierci pary. Wedle pluralist.co, pięciu mężczyzn wysiadło z samochodu i zadźgało parę, oraz podróżujących z nimi dwóch rowerzystów ze Szwajcarii i Holandii, nożami. Wideo jest niewyraźne i nagrywane z daleka. Inna wersja mówi, że zostali staranowani przez samochód. Zdarzenie miało miejsce 29 lipca.


Artykuł pochodzi ze strony Polskie Radio tutaj




Zobacz również : Holenderska polityk , radna partii PVV zgwałcona przez islamistów , popełniła samobójstwo .



Poczytaj również :







Komentarze 1

  • NXZ
    297 tydzień i 6 dni , 00:16
    Dzicz kur.. dzicz i oni do Europy , gdzie do chlewa !
Skomentuj artykuł

Twój email adres nie będzie publikowany! Wymagane pola do wypełnienia są oznaczone*

Musisz byc zalogowany żeby dodać komentarz

Zaloguj się